poniedziałek, 10 czerwca 2013

Rozdział 52 ♥

Jeżeli czytasz, skomentuj. Dla Ciebie to chwila, a mi na tym bardzo zależy. ♥

...nie wiem, jak to powiedzieć.
-Harry, wiesz, że mi możesz powiedzieć wszystko. - uśmiechnęłam się do chłopaka.
-No ok. Czy ta twoja przyjaciółka Rose ma chłopaka? - zdziwiłam się na jego pytanie.
-Nie. Czemu pytasz?
-Bo tak sobie pomyślałem, że może zaprosiłbym ją na lody czy coś.
-A co z tą dziewczyną z parku?
-Widzieliśmy się dzisiaj, ale ona leciała tylko na moją kasę i sławę. Więc powiedziałem jej, że nic z tego. A Rose wydaje się być inna.
-Bo ona jest inna. - powiedziałam pomiędzy jego wypowiedzią.
-No właśnie. Wydaje się być miłą, przyjazną osobą, a do tego jest śliczna. - miło było, że Harry tak o niej mówił, ale nie podobało mi się to, że chce wplątać ją w te jego gierki.
-Hazza, rozumiem, że ci się podoba, ale proszę cię nie rób nic głupiego. Znam cię dobrze i wiem jaki z Ciebie podrywacz, a nie chce żeby Rose była twoją kolejną zdobyczą.
-Yola, nie masz o co się martwić. Możesz mi zaufać. Tym razem nie będę zachowywał się jak zawsze. Jak zobaczyłem Rose od razu pomyślałem, że z chęcią się z nic umówię. Z nią jest inaczej niż z resztą dziewczyn. - uśmiechnął się.
-Harry, ufam Ci i masz tego nie zmarnować. Jeśli skrzywdzisz Rose, wydłubię ci oczy tymi rękami. - mówiłam machając moimi dłońmi przed jego twarzą.
-To dasz mi do niej numer?
-Tak, ale najpierw z nią pogadam. - puściłam mu oczko i poszłam do pokoju Niall'a. Zdziwiłam się, że go tam nie było. Postanowiłam się trochę rozejrzeć. Na półkach było dużo ramek ze zdjęciami. Zaczęłam je oglądać. Domyślałam się, że to zdjęcia jego rodziny i bliskich. Później podeszłam do gitary, która stała w kącie pomieszczenia. Wzięłam ją do ręki i poszłam usiąść na łóżko. Zaczęłam brzdąkać na niej "Wehikuł czasu". Tak dawno nie grałam tej piosenki. Od razu na mojej twarzy zagościł uśmiech. To mój ulubiony utwór, który zawsze będzie kojarzył mi się z Polską. Byłam w trakcie gry, kiedy do pokoju wszedł mój chłopak. Przestałam na chwilę grać i uśmiechnęłam się do niego.
-Nie przestawaj, graj dalej. Chcę posłuchać. - powiedział kładąc się na łóżko naprzeciwko mnie. Patrzył mi w oczy i uśmiechał się pod nosem. Grałam dalej. W końcu utwór się skończył.
-Co grałaś? Nie znam tej piosenki.
-Nie masz prawa jej znać, bo to polska piosenka. Z resztą moja ulubiona.
-Jaki ma tytuł? - spytał zaciekawiony.
-Wehikuł czasu. - powiedziałam po polsku. Chłopak otworzył szerzej oczy.
-Co? - spytał a ja ze śmiechem powiedziałam mu tytuł, tym razem w języku angielskim.
-Powiedz mi coś po polsku.
-"Chłopak, który leży obok mnie jest całym moim życiem i mam straszną ochotę pocałować go w te jego gorące usta." - powiedziałam i uśmiechnęłam się szeroko.
-Macie fajny akcent. A teraz przetłumacz mi co powiedziałaś. - zaśmiał się. Przetłumaczyłam mu, a on odstawił gitarę. Szedł w moją stronę powoli, z gracją. Oparłam się na łokciach i przegryzłam wargę. Horan uśmiechnął się szeroko i był coraz bliżej. Klęknął nade mną tak, że jego kolana były po dwóch stronach mego ciała. Zaczął się pochylać, aż musiałam położyć się na łóżku. Wpił swoje soczyste usta w moje i zaczął mnie całować najpierw delikatnie, a później bardziej namiętnie. To było wspaniałe, coraz bardziej zatracaliśmy się w pocałunku. Po chwili oderwaliśmy się od siebie i próbowaliśmy złapać oddech.
-Kocham Cię. - szepnął Niall.
-Ja ciebie też. - uśmiechnęłam się i podniosłam się lekko, żeby złożyć na jego ustach krótkiego buziaka. Blondyn położył się obok mnie.
-Wiesz, że Harry'emu podoba się Rose. - zaśmiałam się zerkając w stronę chłopaka.
-Żartujesz sobie? - zdziwił się Niall.
-Nie, serio mówię. Chce, żebym dała mu jej numer.
-Dałaś mu ten numer, prawda?
-Nie.
-Czemu? - zdziwił się Horan.
-Bo najpierw chcę z nią o tym porozmawiać.
-Daj mi swój telefon.
-Po co? - zdziwiłam się. Po co nagle mu mój telefon? Dziwne.
-Po prostu daj. - wyjęłam ze spodni komórkę i podałam ją chłopakowi. On zaczął coś na nim robić i nagle przyłożył urządzenie do ucha.
-Do kogo dzwonisz? - nie odpowiedział, tylko wziął na głośnik.
-Halo? - zdziwiłam się, gdy poznałam, że telefon został odebrany przez...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzień dobry! :* Pewnie już w szkole jesteście :P A ja właśnie leże sobie w łóżku i próbuję się zmusić do pójścia do szkoły xd
Dodaję dzisiaj rano, bo jak mówiłam później mogę nie mieć czasu.
Kolejny rozdział pojawi się dopiero w środę lub czwartek. Niestety szkoła :\
Udanego dnia, Miśki :*
Forever Yours ♥

2 komentarze:

  1. zajebisty *.* :D ciekawe co będzie w następnym tak myślę że dzwoni do Rose no ale nw jak tam u cb bo u mn superaśnie właśnie jestem po objedzie po cudownym dniu po raz pierwszy byłam dumna z sb za to że w olewałam wszystkich po prostu byłam sb i się już nie zmienie zostaje taka jak jestem :D no dobra to twój blog a ja się jak zwykle na swój temat wiesz co ... moje 3 koleżanki zaczeły czytac
    twojego bloga i mówią że zajebisty tylko one dobiero zaczynają czytac i kom zobaczysz tak ok piątku no ok dużoweny i buziaczki miśku mój :***

    :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Cię po prostu kocham ♥ Po męczącym dniu wchodzę sobie na blog i jak czytam Twoje komentarze to morda sama się cieszy :D Kocham Cię, naprawdę :* Nawet nie wiesz ile radości mi sprawiasz :) A pisz jak Ci minął dzień, czy coś, bo ja z chęcią poczytam ;)
      Buziaki :*

      Usuń