niedziela, 5 maja 2013

Rozdział 26 ♥

"CZY NIALL HORAN MA NOWĄ DZIEWCZYNĘ?
Wczoraj późnym wieczorem członek zespołu One Direction, Niall Horan (19), został przyłapany na spacerze w parku z dziewczyną. Spędzili razem miły wieczór. Okazywali sobie dużo czułości. Dowody są jednoznaczne. Nasuwa się jedno pytanie. Kim jest wybranka znanego Irlandczyka?"

~Perspektywa Yoli~
Czytałam artykuł w gazecie. Na szczęście mnie nie rozpoznali. Przeze mnie Niall będzie miał przechlapane. Menedżer się wkurzy i to nieźle. Najgorzej będzie, jeśli Niall nie będzie mógł się ze mną spotykać albo będziemy musieli zerwać. Nie mogłam znieść tej myśli, że musielibyśmy się rozstać. Nie potrzebnie poszliśmy na ten spacer. Mogliśmy zostać w domu. Nie byłoby teraz żadnych problemów. Jesteśmy dopiero razem dwa dni, a już czekają nas niezłe kłopoty. Nagle usłyszałam, jak mój telefon zaczął dzwonić. Zobaczyłam, że dzwoni Louis. Odebrałam od razu.
-Halo?
-Cześć Yola. Mam dla Ciebie ważną wiadomość, ale najpierw gratulacje. Wiedziałem, że będziecie razem. - powiedział zadowolony chłopak.
-Dzięki Louis. Ale jaką masz do mnie sprawę?
-Musisz przyjechać do nas i to jak najszybciej. Harry może po Ciebie przyjechać.
-Ale co się stało? I muszę już teraz?
-Najlepiej będzie jeśli już przyjedziesz. Harry wytłumaczy Ci o co chodzi, jak będziecie jechać. Tylko podaj mi swój adres. - podyktowałam chłopakowi mój adres i zaczęłam się szykować. Powiedziałam mamie tylko, że wychodzę i niedługo będę. Harry był pod moim domem już po 10 minutach. Wsiadłam do jego samochodu i od razu zapytałam się go, co się stało.
-Dzisiaj Niall odbył poważną rozmowę z naszym menedżerem. Powiedział mu, że jesteście parą i chcą z tobą porozmawiać o przyszłości. - byłam zdziwiona, a zarazem wściekła. Schowałam twarz w dłonie.
-Wiedziałam. Wiedziałam, że tak będzie. Teraz Niall będzie miał przeze mnie same kłopoty. Chyba nie powinniśmy zaczynać tego związku.
-Yola, nawet tak nie mów. Kochacie się, prawda?
-No oczywiście, że tak.
-No właśnie, więc nic wam nie przeszkodzi w byciu szczęśliwymi. - Harry uśmiechnął się do mnie, na co ja odwdzięczyłam się tym samym. Szybko dojechaliśmy do domu chłopaków. Weszłam niepewnie do środka i zdjęłam płaszcz. Przywitałam się z chłopakami. Wśród nich nie było Niall'a. Kazali mi iść na górę do jego pokoju, gdzie trwała rozmowa z menedżerem. Chłopaki poinstruowali mnie, gdzie dokładnie mam iść. Gdy dotarłam na miejsce, zapukałam do drzwi. Usłyszałam tylko poważne "Proszę." Weszłam lekko zdenerwowana. Zobaczyłam leżącego na łóżku Nialla i siedzącego na krześle przy biurku mężczyznę. Poznałam go już wcześniej. Przywitałam się z nim i usiadłam na brzegu łóżka, uśmiechając się lekko do Niall'a. Chyba wyczuł moje zdenerwowanie, bo złapał mnie lekko za rękę, starając się dodać mi otuchy.
-No dobrze. Skoro jesteśmy już wszyscy razem musimy przemyśleć, co robimy dalej z waszym związkiem. Rozumiem, że nie chcecie go zakończyć? - spojrzeliśmy się na siebie z Niallem i pokiwaliśmy twierdząco głowami. - W takim razie musimy wymyślić coś innego. Mam dla was dwie propozycje. Pierwsza: ukrywacie się przed światem i nikt się o was nie dowiaduje. Jednak tym samym nie możecie się często spotykać ani wychodzić. Druga: ogłaszamy światu, że jesteście parą, możecie się spotykać, chodzić razem na jakieś imprezy, lecz wtedy Yola będziesz miala tłum reporterów na ogonie. Którą wolicie? - nie wiedziałam, co powiedzieć. Spojrzałam na Niall'a. Patrzył głęboko w moje oczy. Ścisnęłam mocniej jego dłoń.
-Możesz zostawić nas na chwilę samych? - spytał Niall.
-Macie czas na zastanowienie do jutra. Rano chcę poznać odpowiedź. - powiedział poważnie mężczyzna i wyszedł z pomieszczenia. Niall przysunął mnie do siebie, a ja mocno wtuliłam się w jego ciało.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie Skarby w ten piękny niedzielny dzionek! :* Humorek się troszkę poprawił po moich wczorajszych wygłupach z braćmi xD Dobrze, że nikt tego nie nagrywał :P
Jakie macie plany na niedzielę? :) Moje chyba ograniczą się do leżenia na łóżku z gitarą w ręku #yeah ♥
Macie może jakieś godne polecenia blogi? :D Z chęcią bym poczytała jakieś opowiadanie :)
Udanego dnia Kochani! :*
Forever Yours ♥

1 komentarz:

  1. hejo :*
    jak zwykle mega rozdział teraz czytam kilka :
    http://memories-as-reason-to-life.blogspot.com/
    http://pogranicze-w-ogniu.blogspot.com/
    no jak na razie to tyle a ty masz może jakieś do polecenia ??? życzę miłego tygodnia
    jutro do szkoły :,( buuuuu...
    no cuż nie zanudzam trzymaj się buziole ;***

    OdpowiedzUsuń